Wchodzenie w nowe tysiąclecie pełne było obietnic nowości. Wydawało się, że świat stoi na krawędzi technologicznej rewolucji, a dziś, patrząc wstecz, wiemy, że te przypuszczenia były słuszne.
Pierwsze lata XXI wieku to era rosnącej dominacji Internetu. Co zaczęło się jako narzędzie naukowe, stało się medium, które przeobraziło sposób, w jaki pracujemy, uczymy się i spędzamy wolny czas. Jak podkreśla Kevin Kelly: "Internet stał się mózgiem planety, a my - jego neuronami."1
Media społecznościowe, takie jak Facebook czy Twitter, nie tylko zrewolucjonizowały komunikację międzyludzką, ale także politykę, marketing i dziennikarstwo. W ciągu zaledwie kilku lat platformy te stały się głównym źródłem informacji dla miliardów ludzi na całym świecie. Zdaniem Zuckerberga: "Media społecznościowe oddały ludziom głos, ale przyniosły również odpowiedzialność za sprawdzanie prawdziwości treści."2
Z kolei smartfony uczyniły nas bardziej połączonymi niż kiedykolwiek wcześniej. Wcześniejsze telefony komórkowe umożliwiały jedynie podstawową komunikację, ale smartfony stały się naszymi asystentami, narzędziami do nauki, rozrywki i tak dalej. Jak zauważa Sherry Turkle: "Przez smartfony jesteśmy ciągle online, co ma zarówno swoje plusy, jak i minusy."3
Wprowadzenie technologii takich jak druk 3D, sztuczna inteligencja czy wirtualna rzeczywistość spowodowało kolejne zmiany w edukacji, medycynie, architekturze czy inżynierii. Dzięki nim granice między wirtualnym a fizycznym światem zaczynają się zacierać.
Na koniec warto dodać, że technologia w XXI wieku, chociaż przynosi wiele korzyści, przynosi też wyzwania, takie jak kwestie prywatności, cyberbezpieczeństwa czy wpływu na zdrowie psychiczne. Dlatego nieustannie musimy dostosowywać się do jej zmieniającej się natury, jednocześnie dbając o to, by była ona wykorzystywana w sposób odpowiedzialny.
Comments